Zasoby te doceniono już w 1547 roku, kiedy to pomocnik garncarza Jonasz Anders wzniósł pierwszą w mieście garncarnię. O rychłym rozwoju tego rzemiosła świadczy fakt, że pod koniec XIX wieku w mieście funkcjonowało już 38 pracowni ceramicznych.
W roku 1933 w jednym z takich zakładów powstał gigantyczny garniec o charakterze okolicznościowym. Młody rzemieślnik Georg Buchwald stworzył dzieło o rekordowym wymiarze: naczynie gliniane o pojemności 8702 litry i wysokości 3,34 metra. Była to ostateczna, przechylająca szalę zwycięstwa odpowiedź Nowogrodźca na wieloletnią rywalizację ceramiczną z Bolesławcem, na terenie którego powstał w 1753 roku wielki garniec Jana Bogumiła Joppego (1900 litrów).
Dokonanie Buchwalda należy rozpatrywać jednak nie pod kątem samej wielkości wyrobu, ile pod względem wiążących się z nią problemów technicznych, które musiały zostać rozwiązane znakomicie, skoro garniec przetrwał 12 lat (do roku 1945). Stworzenie jednolitej struktury ścian naczynia wymagało przede wszystkim pracochłonnego przygotowania materiału, który musiał być poddany wielogodzinnej obróbce. Nadto należy docenić logistyczne zdolności Buchwalda, który zaprojektował naczynie o wielkiej wadze, gdzie wszystkie siły rozciągające i ściskające znosiły się do stanu równowagi. Naczynie było formowane z gliny mokrej, a więc miękkiej, co z kolei wymuszało konieczność trzymania szczytu budowy w stałej wilgotności, tak aby kolejne porcje materiału można było skonsolidować z poprzednimi. Praca ta wedle źródeł miała trwać 270 godzin.
Szczegółowe informacje na temat rozwoju garncarstwa w naszym mieście oraz rekordowych osiągnięć mistrzów ceramików znajdują się w książce – monografii „Nowogrodziec” autorstwa Mariusza Olczaka i Zdzisława Abramowicza, do zapoznania się z którą zachęcamy nie tylko mieszkańcównaszej Gminy.
Dziś Nowogrodziec powraca do swej najwymowniejszej tradycji rękodzielniczej – oto w centrum miasta powstaje kopia garnca Buchwalda, która odzwierciedli pierwowzór w nieco zmienionej formie, zachowując jednak jego pojemność. Garniec-fontanna stanie się dzięki swej wielkości i oczywistej symbolice jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów przestrzennych Nowogrodźca, wskazując na tradycję, która swego czasu stawiała miasto w czołówce europejskiej, jeśli nie światowej.