Dzisiaj na pasie A-4 w kierunku Zgorzelca spalił się samochód osobowy.
Sama blacha – tylko tyle zostało z Nissana Primera. Ogień pojawił się nagle podczas jazdy. Pasażerowie zachowali zimną krew. W ostatniej chwili zatrzymali się i zdołali jeszcze wypakować wszystkie swoje rzeczy z płonącego już auta. Zastęp straży pożarnej, który przyjechał na miejsce, dogasił jedynie szczątki osobówki. Nikomu nic się nie stało. Przyczyną pożaru mogła być niesprawna instalacja elektryczna.