W 1400 roku była to Merwittenwalde, później Mertenwalde, zaś w 1545 roku Martinswalde. Na mapie z 1736 roku widnieje określenie Martinwaldau.
18, 22 i 24 lipca 1799 roku wieś nawiedziła seria tragicznych pożarów, które zamieniły w smętne pogorzelisko obejście miejscowego bauera, później zagrodę szewca tudzież skromne domostwo ubogiej wdowy. Nieszczęście tej zacnej kobieciny spotęgowało rychłe wykrycie podpalacza. Okazał się nim jej piętnastoletni syn, zatrudniony wcześniej w zniszczonym płomieniami folwarku.
l stycznia 1864 roku kolejny ogień szybko ogarnął szopy wielkiego majątku miejscowego bogacza. Sprawcą pożogi był tym razem jakiś dziewiętnastoletni piroman. Nowe zabudowania zrujnowanego folwarku wzniesiono w innym miejscu w roku 1877. Posiadłość dworska w Szczytnicy w 1885 roku liczyła około stu sześćdziesięciu hektarów, co w porównaniu z niektórymi innymi, okolicznymi dobrami szlacheckimi, stanowiło raczej dość skromną majętność ...
We wsi od dawien dawna funkcjonowała gospoda i niewielkie stawy, po których pozostały suche zagłębienia. Stosunkowo wcześnie zadbano tu o kształcenie dzieci. Gdy w czasie militarnych zawieruch na wojennych frontach zginęli wcieleni do wojska miejscowi mężczyźni, na dziedzińcu szkoły i opodal głównej bramy ogrodzenia tej placówki postawiono upamiętniające ich monumenty.
W połowie 1843 roku powołano Towarzystwo Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej, po czym już w sierpniu podjęto prace budowlane na odcinku Wrocław – Legnica. Gdy linię tą przedłużono w kierunku zachodnim, przy żelaznym szlaku znalazła się także Szczytnica. Niestety – jej mieszkańcy, pragnący skorzystać z dobrodziejstwa tego nowoczesnego w owym czasie środka transportu, musieli najpierw dotrzeć do stacji w Tomaszowie Bolesławieckim.
W odległości kilku kilometrów od zabudowań Szczytnicy, za linią kolejową i autostradą Wrocław-Berlin, już 1 października 1938 roku niemieckie dowództwo okręgu powietrznego zakupiło ziemię i utworzyło na niej lotnisko wojskowe, należące do legnickiego rejonu lotnisk. Z czasem rozbudowano je, a przy nim powstały hale do montażu samolotów bojowych.
W końcowym okresie drugiej wojny światowej w sąsiedztwie aerodromu utworzono filię obozu koncentracyjnego Gross-Rosen – Arbeitslager Aslau. Osadzeni tu Polacy pracowali przy montażu niemieckich samolotów Focke-Wulf 190 D-9, przygotowywali także strzelnicę i budowali bocznice kolejowe.
16 marca 1945 roku więźniowie, pędzeni w kolumnie „marszu śmierci’ od 10 lutego, dotarli w eskorcie niemieckich bandytów spod znaku ss do kacetu w Nordhausen. W grupie liczącej 487 skrajnie wycieńczonych mężczyzn było 421 Polaków, 39 Rosjan, 7 Francuzów i 20 pozostałych narodowości.
Z AL Aslau wyszło 545 zniewolonych ludzi, po drodze zdarzały się próby ucieczki, zwykle natychmiast odkrywane. Zabitych prowizorycznie chowano w ustronnych miejscach przy drodze przemarszu.
Po wojnie część oprawców schwytano, między innymi ss-unterscharfürera Waltera Flosa, który za swoje okrucieństwo i liczne morderstwa na więźniach został 20 listopada 1948 roku - na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - powieszony. Sprawiedliwość dosięgła także kilku innych niemieckich bandytów.
Przełom dziejów w historii Szczytnicy przyniosły ostatnie dni drugiej wojny światowej. W lutym 1945 roku w okolicach wsi i pobliskiego Tomaszowa opór nadciągającej Armii Czerwonej stawiała głównie 6 Dywizja Grenadierów Ludowych, sklecona 6 lutego w Chocianowie z niedobitków różnych formacji niemieckich. 10 lutego zasilono ją dodatkowymi działami pancernymi hetzer
Od 1953 roku bazowały tu samoloty 25 Samodzielnej Mieszanej Eskadry Lotniczej Północnej Grupy Wojsk Armii Czerwonej. W skład lotniska wchodziły ponad dwukilometrowe pasy startowe o szerokości sześćdziesięciu metrów, hangary lotnicze, hale remontowe, budynki sztabowe, bunkry wartownicze, bunkry dowodzenia, wieża kontroli lotów, schrony, baza paliw oraz położone po drugiej stronie autostrady osiedle mieszkaniowe żołnierzy Armii Czerwonej i ich rodzin.
W 1998 roku opuszczone przez Sowietów bloki przejęło od Skarbu Państwa Stowarzyszenie Kresowian - jako rekompensatę za mienie, pozostawione na Polskich Kresach Wschodnich. Jest to obecnie kolonia Szczytnicy, nazywana nieoficjalnie Kresówką Leśną.